środa, 2 lipca 2014

Historia jednej piosenki: Rezerwat - Zaopiekuj się mną




Album: Serce
Rok wydania: 1987
Wydawca: Wifon
Muzyka: Andrzej Adamiak, Zbigniew Nikodemski, Piotr Mikołajczyk
Słowa: Andrzej Adamiak, Andrzej Senar

Dzisiaj, w wieku 74 lat, zmarł w Warszawie Janusz Kondratowicz – poeta, satyryk, dziennikarz i autor tekstów wielu polskich przebojów. To on napisał słowa do takich piosenek, jak np. Trzynastego, Tyle słońca w całym mieście, Dziesięć w skali Beauforta, Papierowy księżyc, czy też Zakochani są wśród nas. Współpracował również z zespołem Rezerwat, pomagając jego liderowi, Andrzejowi Adamiakowi, w tworzeniu tekstów na ich dwa pierwsze albumy. Owocem tej współpracy była m.in. jedna z najpiękniejszych polskich rockowych ballad – Zaopiekuj się mną.

Na początku działalności Rezerwatu Andrzej Adamiak nie czuł się do końca pewny swojego tekściarskiego warsztatu, dlatego prosił o pomoc Janusza Kondratowicza, który na okładkach albumów zespołu figurował pod pseudonimem Andrzej Senar. Utwór Zaopiekuj się mną został wydany na płycie Serce w 1987 r., chociaż powstał dwa lata wcześniej. Zbudowany był wokół basowego riffu Adamiaka. Lider Rezerwatu napisał tekst piosenki w 15 minut, jednak i tak czuł potrzebę skonsultowania się z Kondratowiczem. W taki sposób udało się stworzyć niezwykle oszczędny i prosty tekst. Był on odzwierciedleniem poglądu Kondratowicza, zgodnie z którym, wszystko, co chcemy powiedzieć, powinniśmy zawierać w trzech słowach.

Nagranie Zaopiekuj się mną miało miejsce pewnej nocy i już rankiem następnego dnia utwór zadebiutował na antenie radiowej Trójki. Adamiak niespecjalnie wierzył w jego powodzenie, sądząc, że będzie to zwykła pościelówka, której nikt nie zauważy. Mylił się jednak bardzo, ponieważ natychmiast stała się hitem i wizytówką zespołu. Dzisiaj jest to już piosenka kultowa, która ujmuje kolejne pokolenia słuchaczy prostotą formy i jednoczesną bogatością zawartych w niej emocji.

Pierwsze wykonanie utworu miało miejsce na koncercie Przeboje Dwójki i jest z nim związana pewna anegdota. Wśród zaproszonych wykonawców był również zespół z Wielkiej Brytanii. Rezerwat nie był wówczas kapelą znaną i jego członkowie postanowili się wymalować i ubrać kolorowo. Kiedy wyszli na scenę i zaczęli grać Zaopiekuj się mną, ktoś za kulisami stwierdził: Zobaczcie - tak to się robi, tak grają Angole! Można sobie wyobrazić jakie było jego zdziwienie, kiedy usłyszał polski tekst.


Dzisiaj żegnamy zasłużonego dla polskiej muzyki człowieka, który potrafił współpracować z artystami reprezentującymi różne style muzyczne. Pierwsze słowa, które przyszły mi na myśl, kiedy dotarła do mnie ta informacja, to znany cytat z Horacego: non omnis moriar. Nie wszystek umrę. Bo pamięć o Januszu Kondratowiczu przetrwa w tym, co po sobie pozostawił, co stworzył, a więc również w Zaopiekuj się mną. Wielka jest siła sztuki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz